poniedziałek, 7 września 2015

Pierwsza pomoc - teoria a praktyka.

Witajcie. Dzisiaj tekst inny niż wszystkie , chciałam to napisać już dawno , ale po tym wydarzeniu mamy tak dużo na głowie, czas tak szybko leci, natłok obowiązków, załatwiania dokumentów...
Zmiana dotychczasowego życia o 180 '

Pierwsza pomoc - chyba każdy z nas wie co to znaczy, chyba każdy z Nas wie jak się jej udziela , chyba ...
... Zajęcia w szkole, lekcje PO, szkolenia w pracy, kursy, pokazy na różnych spotkaniach - to tylko teoria - nawet jak słucha się wykładów z wielkim zaciekawieniem i z uwagą.Często boimy się zapytać, podejść do manekina, czy też do ratownika ...
Teoria a praktyka to dwie różne sprawy i o tym przekonałam się sama....
:(



Głupio mi się przyznać ale w stresie , gdy coś się działo z moim mężem nie byłam w stanie wykręcić numeru na pogotowie. 999 , numer alarmowy - 112 
Przez chwilę zastanawiałam się co robić, byłam sama w domu, dziecko spało, a maż siny, bez oddechu, chyba się dusił.
Długo nie myśląc doszłam do wniosku, że sama nie dam rady pobiegłam do najbliższych drzwi na klatce do sąsiadki, ona wezwała pogotowie ...

Dyspozytor bardzo nam pomógł, przez 13 minut jazdy pogotowia do naszego domu , uspokajał, liczył z nami uciski, mówił co mamy robić...
To był stres, czas płynął tak szybko, Pogotowie przyjechało i wcale nie było tak jak w filmie,
rach ciach ciach i pacjent uratowany.
przyjechali w ostatniej chwili ...

Serce stanęło .... dwa razy ...

i tutaj jak na filmie - defibrylacja, uderzenie prądem ...

na szczęście w nieszczęściu stanęło tylko na kilka sekund,
Strach , łzy i masa nieprzespanych nocy.
Zryta psychika i koszmary po nocach przez cały miesiąc jego pobytu w szpitalu.
Skończyło się operacjami na sercu a teraz powolnym dochodzeniem do siebie .
Jest dobrze, mąż żyje, ja śpię spokojnie, najgorsze za nami ...

Ale Kochani, nawet jak przeczyta to tylko kila osób, niech chociaż jedna z Was wybierze się na kurs pierwszej pomocy albo poczyta chociaż kilka słów w internecie, ja nikomu nie życze takiej sytuacji ale jak już się zdarzy to nie odwróćcie się tyłem, nie mówcie , że nie umiecie, dacie radę - każda pomoc ma znaczenie...

... nawet nie chcę myśleć co by było gdybym wtedy poszła się kąpać, odkręciła wodę i nic nie słyszała.

3 komentarze:

  1. Ojej :( to przeżyłaś swoje tak jak ja gdy mi w pierwszej dobie córkę reanimowali bo zaksztusiła się wodami płodowymi, u mnie na lodówce wisi karteczka pierwsza pomoc dla niemowląt i dla osób dorosłych, w razie gdyby.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety w stresie często nie wiemy, jak się zachować.

    OdpowiedzUsuń
  3. No niestety w takich przypadkach często nie jesteśmy w stanie nic zrobić, ponieważ stres nas zjada.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowo, zostawiłeś tu swój ślad to napewno Cię odwiedzę.
Zapraszam do grona obserwatorów bloga :) :*
Zapraszam na mój fanpage na facebooku :)