Młodszy brat Peppy George to jedna z ulubionych postaci z bajki mojego syna, który widzi jak przez moje ręce przewijają się piniaty. Cała przygoda zaczęła się od 2 urodzin Kacpra i Myszka Miki w związku z tym na jego 3 urodzinach nie mogło zabraknąć Piniaty.
Dużą frajdą było samodzielne ładowanie cukierków dla dzieci i karmienie Georg'a.
a tak było na urodzinkach :
Wspólnymi siłami udało się rozbić :)
Lubicie takie atrakcje ?
Super sprawa! A ile radości wśród dzieciaków. Przyznam szczerze, ze do niedawno nie wiedziałam, że piniata to właśnie urodzinowy ,,osiołek" z cukierkami :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i zycze dalszych udanych realuzacji i rozwoju bloga.
Pozdrawiam
Anna Ka :)
Jejku jaka cudna piniata :-)-brawo :-) jesteś mega zdolna :-) ale dzieci miały super zabawę :D
OdpowiedzUsuń