Kto by pomyślał, że wystarczy kilka kolorowych kartek i nasza ściana zakwitnie wiosennie.
Wystarczy wyciąć od 30 do 60 motylków w różnych kolorach i wielkościach.
Motylki zamocowałam dwustronną taśmą klejącą.
Mało pracy a efekt ciekawy :)
Skusicie się na taką ozdobę ?
Lubicie w chłodne dni przywołać sobie wiosnę ?
Macie jakieś swoje patenty ?
Świetne motylki! Bardzo fajny sposób na urozmaicenie otoczenia wokół naszej pracy :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńSuper efekt, nie mogę się napatrzeć! :D
OdpowiedzUsuńAle jesteś kreatywna❤️ te motylki są urocze
OdpowiedzUsuńWidziałabym takie u siebie w sypialni, tylko e w odcieniach beżu. Pięknie się prezentują!
OdpowiedzUsuńZawsze bardzo podobały mi się właśnie takie ozdoby motylkowe 😃
OdpowiedzUsuńod razu kącik zrobił się przyjemniejszy! a pracy wcale nie tak wiele...
OdpowiedzUsuńrobiliśmy do jesiennej dekoracji :) super sprawa
OdpowiedzUsuńNie myślałam że to takie proste :) efekt piękny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Mój tata zrobił mi takie w pokoju jak byłam mała 😃
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś taką ozdobę, ale zamowiłam takie motylki na Aliexpress :D
OdpowiedzUsuńJa kiedyś zamówiłam takie gotowe motylki do przyklejenia za grosze na chińskiej stronie, fajne są.
OdpowiedzUsuńAle super to wyglada. Fajna dekoracja!
OdpowiedzUsuńNo powiem ci, że pięknie to wygląda!;)
OdpowiedzUsuńTe motylki to super dekoracja.
OdpowiedzUsuńJejuuu ale Ty masz ekstra pomysły 😻😁
OdpowiedzUsuń