farby, deski, płótno, pędzel, sztaluga i dużo weny :)
Najczęściej znajomi pytają jakie farby polecam.
Ja od początku używałam małych tubek w opakowaniu 12 szt. kupionych w Lidlu na akcji tematycznej , są to farby bardzo dobrej jakości, na moich już 2 letnich obrazach nie blakną.
Dla osoby malującej hobbystycznie lub zaczynającej w pełni wystarczą.
Masowo kupuję tam tez płótna - mają mega konkurencyjne ceny i ostatnio za płótnem i sztalugą stałam 30 minut przed otwarciem bo u nas jest to towar chodliwy :D
dobrą alternatywą dla płótna są też bloki płócienne.
obejrzyjcie moje dotychczasowe prace :
Mój pierwszy kilku częściowy obraz namalowany kilka lat temu w jeden słoneczny dzień . . . |
Storczyki gotowe do sprzedania ! :) farby olejne, gładkie płyty drewniane, ramka, wieszaczki i lakier . . . |
Namalowany na zamówienie dla znajomych do nowego mieszkania :) |
Wiszący w odstępach i z ramką w mojej sypialni. |
Sprezentowany przyszłemu szwagrowi. |
Przywłaszczony przez rodziców :) |
Sprzedany dla Pana z drugiego końca Polski |
Czeka na kupca . . . płótna 30 * 40, olejne, lakierowane |
Dla przyjaciółki :* |
W maminej kuchni . |
Dodaj napis |
Kuchenny |
Na zamówienie Pana Andrzeja - Pensjonat Sielanka |
Kolega zamówił mamie w prezencie. |
Brat zachciał i zamówił. |
Podarowany jako prezent ślubny Izie i Grześkowi |
Szybko namalowany i szybko sprzedany. |
Znajomy chciał Indianina. Maluję dużo dla siebie i znajomych, lubię wyzwania i zamówienia. |
Piękne są!!!
OdpowiedzUsuńSuper;-)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażaniem Twoich prac oraz zdolności plastycznych :)
OdpowiedzUsuń