Kartka na Chrzciny i kilka zwierzeń

Jakiś czas temu wykonałam dla koleżanki kartkę na Chrzest Święty.Mały format i stonowane zdobienia . Wyszło tak:

Tych kilka zwierzeń dotyczących samopoczucia podczas organizowań spotkania blogerek. Pomysł całkiem spontaniczny, chęć wypróbowania swoich możliwości organizatorskich w tym temacie. Wbrew pozorom ciężkie to zadanie.

Znalezienie miejsca, rozplanowanie spotkania, zaproszenie gości oraz organizacja poczęstunku poszła w miarę łatwo. Zebranie chętnych - prosta sprawa. Załatwienie firm chętnych do współpracy - i tutaj wbrew pozorom było ciężko. Wysłałam ponad 2 tys. wiadomości ( fb, email, formularze) korespondowałam z ok 200 potencjalnymi "sponsorami" uzyskałam przeszło 80. Z czego się bardzo cieszę. To nie jest tak, że pisałam aby się jak najwięcej obłowić - chciałam zahaczyć o różne kategorie produktów- bo i blogerki były różne, miałam pewną listę 40 firm, a pozostałe paczki zaczęłam dostawać kilka dni przed spotkaniem.  Małe schody : przyjęcie tych wszystkich paczek (w prawie każdej razy 13) w małym mieszkaniu i obijanie się o kartony, podzielenie wszystkiego tak aby było sprawiedliwie - tak aby każdemu dogodzić zajęło trochę czasu. Chociaż samo rozpakowywanie paczek i podziwianie giftów - super uczucie, tak jak dziecko które dostaje prezent i nie wie co tam jest :)  Mąż wykonał 3 kursy samochodem żeby wszystko zawieść na miejsce spotkania. Dużo czasu zajęło mi zrobienie listy z "wymaganiami" firm i zebrania potrzebnych elementów do utworzenia plakatu i ściągi dla uczestniczek - po mimo, że robiłam to regularnie wszystko musiałam sprawdzić kilka razy aby nikogo nie pominąć. I to się jakoś udało ogarnąć. Ale wiecie co jest najcięższe - dopilnowanie każdej recenzji na 13 blogach i przekonanie ( tych najbardziej opornych) blogerek, że każdy upominek nawet ten najmniejszy załuguje na kilka słów uwagi. wspomnienia, oraz odsyłanie każdej firmie meila zwrotnego z linkami do wpisów ( w niektórych przypadkach wiem nie muszę tego roić, ale chcę) To tak w skrócie mam mieszane uczucia po tym wydarzeniu, wiem, że każda doceniła to co zrobiłyśmy z Malwiną z tego powodu jest mi bardzo miło, ale też jest mi trochę przykro, że niektóre z uczestniczek olały sobie troszkę temat recenzji . . .

Dużo czasu " zmarnowałam " ale jestem bogatsza o nowe doświadczenia, czy jeszcze się podejmę organizacji ? Tak, ale już wiem, że uczestniczek będzie mniej i będzie tak bardziej " rodzinnie" żebym mogła z każdą porozmawiać dłuższą chwilę , napić się kawy bez pośpiechu, giftów też będzie dużo mniej bo nie o to w tym chodzi ( a po co mi później szarpać nerwy o to, że ktoś nie chce czegoś opisać - bo niema czasu . ..)  A z plusów spotkania : poznałam bardzo miłe osoby o różnych charakterach, z kilkoma blogerkami koresponduję i wiem, że jeszcze nie raz wspólnie napijemy się kawy. Poznałam kilka tricków makijażowych i mogłam poczuć się ładnie . Nawiązałam kolejną osobistą współprace.

Dziękuję Pani ze sklepu http://hannaart.pl za wspaniałą paczkę i możliwość wypróbowania produktów typowo rękodzielniczych, dziękuję za zaufanie i możliwość wyboru  :) 

Pochwalę Wam się tymi cukieraskami,a już za tydzień szykuje mi się urlopik w pracy - a głowa pełna pomysłów, więc będzie dużo czasu na ich realizacje i już nie mogę się doczekać kiedy usiądę natchnięta weną i będę tworzyć. 

serwetki z nowymi wzorami

 Duże piękne i kolorowe arkusze papieru do decoupage - pomysł w głowie na wykorzystanie motywu laleczek już się zrodził, oby do urlopu . . .
dodatkowo powiem, że papier podczas wyyłki był solidnie zabezpieczony przed zgnieceniem.

farbki i bazy oraz crackle do spękań tych dużych i tych małych co chętnie wypróbuję i poćwiczę 

Produkt nowy dla mnie w użytkowaniu to farbki do tkanin, już dawno przymierzałam się do zakupu takowych więc upominek bardzo trafiony, Podkłady już kupione wzorki wymyślone więc czekam na wolną chwilę i zabieram się do pracy 

Folia do złoceń - jeszcze nie miałam okazji pracować z takową więc chętnie spróbuję a obok perełki w płynie - coś mega przydatnego !

Element szkoleniowy - książka o decoupage z masą fajnych pomysłów do ozdobienia przedmiotów 

o sklepi słów kilka:

"W sklepie HannaArt prowadzimy sprzedaż produktów dla rękodzielników.

Znajdują się tu przede wszystkim artykuły do decoupage: przedmioty do zdobienia, serwetki, farby, lakiery, crackle oraz papiery do zdobienia.

Oprócz akcesoriów do decoupage mamy w ofercie produkty do filcowania: wełna, filc w arkuszach, narzędzia oraz wiele innych materiałów dla miłośników pracy twórczej.

Nasza działalność to także oprócz sklepu internetowego, sklep stacjonarny -

Pracownia i Galeria Artystyczna HannaArt.

Zapraszamy do pracowni, gdzie można zakupić środki i akcesoria do decoupage, filcowania, gotowe produkty rękodzieła a także popracować razem z nami na różnych spotkaniach oraz szkoleniach."

jakieś pomysły na wykożystanie? która z Was używała już takiej folii ?? Pozdrawiam