Czy jesteście tego samego zdania, że jedyne co Nas ogranicza podczas tworzenia to Nasza wyobraźnia ?
Szkoda tylko, że czasem wyobrażenia są inne a to co powstaje inne. hmm ... tak było właśnie tym razem.
W głowie miałam puchatego czerwonego stworka z długimi łapkami takimi do przytulania i noszenia go wszędzie. Mój synek już śpi więc zdjęć z nim nie zrobię, ale Wam się " pochwalę " wyszedł potworek :) dosłownie.Tylko niema jeszcze imienia :)
Co ma jedno oko na Maroko a drugie - hmmm na Wszystko inne. Lubi szaleć i się przytulać - tak mi powiedział bo ma cały czas otwartą buzię, gaduła z niego :D
Lubi podsłuchiwać - świadczy o tym jedno większe ucho. Oczka, buzię, stopy i ogonek ma z różowo - landrynkowego minky, łapki ma bawełniano - nie bawełniane :) Nie wiem co to za matriał ale jest milutki i w paseczki, a cały jest futrzasty, czerwony i milusi.
Obiecał, że w nowym domu będzie grzeczny i będzie kochał swoje dziecko
Co myślicie o takich nie typowych maskotkach, wolicie klasyczne misie / kotki / małpki czy jednak gustujecie w czymś nietypowym i nie powtarzalnym ? Ja uwielbiam wszystkie pluszaki !
Uszyłam go ręcznie.
Pozdrawiam -
p.s. w kolejnym poście wyniki rozdawajki . . . - ktoś czeka ?
Czesiek przytulak,zapraszamy do Zosi :)
OdpowiedzUsuńo jakie fajne imię :)
OdpowiedzUsuńGizmo :-D
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Kazio ;)
OdpowiedzUsuńFajny....
OdpowiedzUsuńKazio też fajne imie : )
OdpowiedzUsuńMilutka przytulanka. A imię, każde będzie fajne:) Na wyniki rozdawajki oczywiście... czekam....:)
OdpowiedzUsuńHaha jest świetny! Szalony, a zarazem słodki. Mnie się wydaje , że mnie głównie ogranicza czas:(
OdpowiedzUsuńStworek przesympatyczny :) i wyszedł Ci, ja bym takiego przygarnęła z przyjemnością :) tylko czy on dużo je? A często trzeba go wyprowadzać?
OdpowiedzUsuńCzy dużo je - niewiem jeszcze go nie karmiłam - " kurcze" wiedziałam, że o czymś zapomniałam, ale dalej żyje :) a spacery lubi :D
OdpowiedzUsuńTaki smutasek troszkę, ale uroczy:)
OdpowiedzUsuńAle śmiechowy! No Ciebie Agnieszko na pewno nic nie ogranicza w tworzeniu tych cudów :)
OdpowiedzUsuńA co powiecie na Heniutek ?
OdpowiedzUsuńświetny przytulak:) gratuluje kreatywności:) i dziękuję za odwiedziny:)
OdpowiedzUsuń