Mamo zrobimy stonogę ....
i zaczęło się wybieranie materiałów : "Chcę żeby była kolorowa" - cięcie 25 prostokątów z bawełny, polarku, aksamitu i minky .
A teraz trzeba wyciąć sto nóg - " ale chcę żeby były wypchane " - to poprawka trzeba wyciąć 200 nóg, i tak cięłam, cięłam i cięłam. Przyszedł czas na zszycie nóg i korpusów, wywracanie, wypychanie....
trzeba było zrobić wypychacz, bo tego kupnego było mało, więc piankę, taką którą czasem wypycha się łóżka musiałam pociąć na drobniutkie kawałeczki, jest mięciutka to się nada . Cały wór wypychacza się
uzbierał i nawet dziecko pomogło .... go mieszać .
Mama uszyła mordeczkę i ogonek . wypchałyśmy zszyłyłyśmy i o to jest :
Funkcjonalna sto noga
Może być ozdobą i przytulanką
Może być poduszką rogalem dla ciężarnych lub karmiących mam
" gniazdem " dla dziecka
ochraniaczem do łóżeczka
- można ją przytulać, spać z nią, idealna dla maluszków ciekawy element sesji zdjęciowych ...
a co najważniejsze robal ma ponad 6 metrów :)
Podoba Wam się ? :))
Chcecie w następnym poście zobaczyć nowe torby jakie namalowałam czy saszetkę nerkę ? :)
Buziaki
O.O ooo jaki olbrzym, mam nadzieję że mały nie pomagał ci jeść tej pianki, XD bo biała buzia plus pianka XD to tylko jedno mi na myśl przyszło jak Ci pomagać mógł
OdpowiedzUsuńBiałą buzię ma od serka :)
OdpowiedzUsuńJakie ekstra! Ty to masz pomysły i chęci! :)
OdpowiedzUsuńHmm... Dużo zależy od lakieru, wykonania, płytki i tego co robi się na codzień ;) A miałaś robione tymi samymi lakierami?
A na hybrydę możesz wpadać! :)
Swietny patent z ta stonoga :)!
OdpowiedzUsuńKiedyś moim dzieciom kupiłam przytulankę - miłego pluszowego krokodylka, na wysokość pociech. Pobawili się i przestali, więc porywałam krokodylka do zasypiania był idealny. Świetny pomysł ze stonogą. Sorry, że nie mam wiecej czasu, by zajrzeć do Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAaaaale stonoga!!! Fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńJa uważam, że fajnie mieć chociaż jedną wielką przytulanke :D
OdpowiedzUsuńStonoga świetna! Oczywiście jestem ciekawa i nowych toreb, i saszetki! Będę zaglądać! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWięc saszetka i nowa torba pojawi się najprawdopodobniej jutro :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i wykonanie pluszaka ! Ośmielam się nawet powiedzieć że to prawdziwe artystyczne dzieło !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo miło czytać przed snem taki komentarz dziękuję serdecznie !
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę na moim blogu. Przyszłam z rewizytą i chyba już zostanę. Bardzo ciekawe masz pomysły.
Pozdrawiam serdecznie.
Agnieszko, masz świetne pomysły.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to to wytwarzasz.
Pozdrawiam:)
Wooow! No nie! I naprawdę ma 100 nóg??? :D Szok!
OdpowiedzUsuń