wtorek, 23 lutego 2016

Żegnamy Pampersy czyli nasze sposoby na odpieluchowanie dziecka

Witajcie. Post miał się pojawić sporo później ale prosiłyście abym opowiedziała o tym jak pożegnaliśmy pampersa.
Pamiętajcie każde dziecko jest inne , każda ma swój czas na wszystko : chodzenie, mowa , pieluchy .... 

Kilka słów o nas .
Syn Kacper, urodzony w sierpniu,  aktualnie 2,5 roku.
Jedni powiedzą że można było wcześniej inni mają starsze dzieci i dalej próbują .





U nas po części przyszło samo, po prostu syn do tego dojrzał. 


Całkowita nauka trwała pół roku, zaczęliśmy dzień po 2 urodzinach .

Postanowiłam zrobić to stopniowo, więc pampers na noc został, pampers na długie spacery został.

Było lato więc na podwórko ubierałam synkowi majteczki , brałam ciuchy na zmianę,
 nie mówił , że chce siku, nie kucał, na stojąco sikał pod siebie ...

Później było jeszcze gorzej bo zdarzało się, że go wysadzałam na nocnik on ,
że nie, a gdy schodził stawał obok i sikał pod siebie na stojąco .

Minęło 1,5 miesiąca zaczął kumać, czasem nawet wołał, ale nadeszła jesień ,
chłodniejsze dni, więc pampers na podwórko wrócił na stałe.

Tłumaczyłam i starałam się regularnie wysadzać Kacpra, wprowadziłam nagrody ...
za każde siku dostawał naklejki a za II kinder niespodziankę, bańki mydlane albo jogurt z niespodzianką . Szło mozolnie ale powoli do przodu.

Było dużo wpadek, dużo nerwów, dużo momentów bezsilności ... 
Kiedy myślałam , że wszystko zmierza ku dobremu i zaczniemy żegnać pieluchę nocą,
znów zaczął się bunt i sikanie na stojąco pod siebie obok nocnika ...

Oczywiście naszymi początkami było zdejmowanie pieluchy i sadzanie na nocnik, później ganianie po domu bez pieluszki i wysadzanie, zaprzyjaźnienie z nocnikiem poprzez sadzanie nawet w ubranku, nocnik był też stołeczkiem np. podczas zabawy, gdy zdarzyła się wpadka nr.II wrzucałam zawartość do nocnika tłumacząc , że tutaj należy to robić. czasem podawałam mu książkę lub zabawkę gdy siedział na nocniku.

Teraz już wiem gdzie był problem, syn chciał sikać jak tatuś , na stojąco jak duży chłopczyk, wystarczyło dać mu pod nóżek ( w naszym przypadku wiadro z proszkiem do prania) i kilka wypadów z tata do toalety na " wspólne" siku. Teraz potrafi sam zdjąć rajstopki i majteczki, podnieść klapę i w miarę chęci położyć nakładkę lub podsunąć sobie wiaderko i się załatwić. Dużym przywilejem jest samodzielne spuszczenie wody.

co do II szybciutko nabrał wprawy siadania na nocnik lub toaletę. Zawsze słyszy słowa
" super, bravo, jestem z Ciebie dumna " Dostaje nagrody, naklejki, przywileje...


Co do pieluch na podwórku zauważyłam , że syn przetrzymuje, gdy szliśmy pieszo do dziadków lub wychodziliśmy na dłuższy spacer i pampers był suchy, czasem sam się domagał że chce do łazienki.
Staram się na kwadrans przed wyjściem nie dawać mu już pić oraz bezpośrednio przed wysadzić go na toaletę.

Co do nocy - od jakiegoś miesiąca podczas pobudek na picie lub podczas zasypiania Kacper domagał się i wzywał, że chce wyjść do toalety , więc ściągaliśmy pampersa, sikał, nakładaliśmy wracał do łóżka a nad ranem budził się z z mokrym pampersem.
Stopniowo ograniczyłam picie, zamiast pełnej butelki dostawał pól i stopniowo 1/4 butelki picia.
4 noce temu nie ubrałam mu Pampersa, wysadziłam go 3 razy w nocy, przed moim zaśnięciem ok 24, podczas jego nocnej pobudki ok 3 i nad ranem ok 6 . Mamy za sobą 4 noce bez wpadek i  jeszcze pół paczki pampersów w zapasie, na jakiś wyjazd i złą pogodę albo długie wyjście bez perspektywy toalety po drodze ...
Wiem, że zapewne jeszcze nie raz poczuję mokre prześcieradło ale już mogę powiedzieć , że mamy sukces :) i będzie tylko lepiej ...

Co mogę powiedzieć , stopniowo i nic na siłę, można zachęcać , nagradzać i trzeba cierpliwie czekać

Powiedzcie mi koniecznie jak to było u Was i w jakim wieku udało Wam się odpieluchować dziecko ?

Albo może macie jakieś zabawne historie związane z odpieluchowaniem ?
U nas było oczywiście spuszczanie rybki w toalecie i zabawna przygoda podczas nauki literek - oczywiście II w nocniku a Kacper - Mamusiu ! Zrobiłem "U" - kształtem się zgadzało :D

p.s. do jutra trwa konkurs w którym 3 osoby mogą wygrać  bardzo potrzebną dla dzieci wit. D3.  - klik 


4 komentarze:

  1. Dokładnie, stopniowo pomalu i nic na siłę :-) Monika Flok

    OdpowiedzUsuń
  2. Każde dziecko jest inne, to jest z nami dorosłymi też nie zawsze mamy na coś ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moi chłopcy w ciągu dnia przestali używać pampersów, gdy mieli 2 lata i 3 miesiące, a w nocy jakieś 3 miesiące później. Czekałam, aż sami do tego dorosną

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie skorzystamy ze wskazówek :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowo, zostawiłeś tu swój ślad to napewno Cię odwiedzę.
Zapraszam do grona obserwatorów bloga :) :*
Zapraszam na mój fanpage na facebooku :)