przyszedł czas na pochwalenie Wam się moim pomysłem , który w końcu dzięki umiejętnościami krawieckimi mojej mamy udało się zrealizować . Długo szukałam torby , która mogłaby zająć miejsce dziecięcej wózkowej kolorowej w dinozaury na ramię torbeluchy .
Moje wymagania :
* pojemna
* mocna
* wytrzymała
* z kieszonką w środku na telefon i klucze ( bo tego nigdy nie mogę znaleść)
* jednocześnie zakupowa i wyjściowa
* z długimi rączkami
* ładna ( dla mnie ładna - ani mocno wizytowa, ani bardzo sportowa )
* taka na zakupy, na spacer, na wyjście do znajomych, na spakowanie się na wyjazd ...
* na co dzień
Znalazałam, wiecie co - znalazałam taką w sklepie - skórzana - ciemno brązowa - ale ...
ale ... kosztowała 189 zł
właśnie kolejne wymagania :
* t a n i a !
Wstępny projekt miałam w głowie , czas na materiał ...
szmateks - tak materiał na moją torbę kupiłam w szmateksie ( no nie mówcie , że nie chodzicie ? )
a raczej materiał to ja musiałam wykroić , bo moja torba w poprzednim wcieleniu była dużym męskim płaszczem .
Płaszczem który kosztował 2 zł : )) ( gruby materiał na uszycie takiej torby ok 60 zł w hurtowni )
Dodatkowo użyliśmy materiału na podszewkę
grubego zamka
oraz mniejszego zameczka
+ nici i kilka innych krawieckich dodatków
- jedna złamana maszynowa igła
i robocizna oraz dobre serducho mojej mamy - bezcenne <3
od czego zaczęłam ? pocięłam go na części, rozprułam, odkroiłam wszystkie szwy , guziki itp
gotowe kawałki materiałów i futra pogrupowałam na małe i duże, zrobiłam projekt i wykrój z kartonu i zabrałam się za cięcie .
A mama w kilka dni sklepała to w całość i tak powstała ona - moja torba .
Dodatkowo powiem Wam że materiał imituje skórę ponieważ ma różnego rodzaju przebarwienia, fajnie zmienia kolor , a co do tego pasa z futra - może ktoś powie że tandetnie ale mi się podoba, za oknem zimno to i musi być coś milusiego i grzejącego .
Recykling jest fajny :)
p.s. z tych RESZTEK będzie jeszcze jedna torba patchworkowa :) ciekawi ?
Rewelacyjna !! Zazdraszczam hehe
OdpowiedzUsuńEve Milenna - wow!! Super jesteś genialna! !
OdpowiedzUsuńŚwietna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć ! :)) Dziękuję
OdpowiedzUsuńświetna!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie rewelacja! A kolorek cudny :) Zazdroszczę takiej Mamuni ze wspaniałymi umiejętnościami szyciowymi. Buziaki :*
OdpowiedzUsuńAz mi sie smutno robi bo ja tak nie umiem :-(
OdpowiedzUsuńTorba jest przekozacka !
Rozwalilas system. Boska torba !
OdpowiedzUsuńAle masz talent :) Tylko pozazdrościć. Torba piękna :)
OdpowiedzUsuńJestes niesamowicie kreatywna! Pięknie Ci wyszło.: )
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńPomysłowo i fajnie wykonane :) wygląda super! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, fajnie Ci to wyszło :D
OdpowiedzUsuńsuper:) Moja mama też często kupi jakiś ciuszek na tzw. szmatkach i szyje z nich torebki , których wygląd nie przypomina już ubrań:) masz talent kobieto! :)
OdpowiedzUsuńPiękna :) Szkoda, że ja nie mam takich zdolności ... ani nikt z moich bliskich ... Bardzo, bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńi płaszcz dostał nowe życie :)
OdpowiedzUsuńSuper, jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie przeróbki! Szkoda, że nie mam do nich ręki :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, zazdroszczę Ci umiejętności:)
OdpowiedzUsuń